Czasem fajnie pobawic sie w turyste w miejscu ktore dobrze znacie. Przewiesic aparat przez ramie, napchac brzuch slodkimi nalesnikami i pogapic sie na wiatraki. Przejsc sie ulubiona sciezka, a przy odrobinie szczescia odkryc kolejny ciekawy detal
lub bajkowy zakamarek.
Wyturlajcie sie zatem z kocykow i powitajcie wiosne w jakims fajnym miejscu. M.